Statyczna nakladka

Ponad 20 lat wspieramy biznes. Doradzamy, jak podejmować i realizować trudne przedsięwzięcia. Czasem odradzamy.

-----------

WŁODZIMIERZ GŁOWACKI

Statyczna nakladka

Przewidujemy zachodzące zmiany, co pozwala nam dostosować strategię działania nawet przy najbardziej nietypowych sprawach.

-----------

Joanna Basińska

Statyczna nakladka

Zabezpieczamy interesy przedsiębiorców. Minimalizujemy zagrożenia i pomagamy w procesie realizacji projektów inwestycyjnych.

-----------

Rita Świętek

previous arrow
next arrow

Dekompilacja programu przez licencjobiorcę

Czy licencjobiorca może dekompilować program komputerowy, aby poprawić jego błędy? Pytanie dotyczy praktycznego problemu, który niebawem być może zostanie rozstrzygnięty przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Do TSUE skierowane zostało pytanie prejudycjalne o możliwość dekompilowania programu komputerowego w celu poprawienia jego błędów.

Na gruncie prawa polskiego programy komputerowe są chronione jak utwory literackie, z uwzględnieniem przepisów szczególnych.

Przepisy szczególne ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, które w tym zakresie są w istocie powtórzeniem Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/24/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie ochrony prawnej programów komputerowych, przyznają legalnemu nabywcy programu komputerowego, bez konieczności uzyskiwania zgody uprawnionego, możliwość m.in. zwielokrotniania programu i jego zmian, jeżeli są one niezbędne do korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym do poprawiania błędów. Jednocześnie polska ustawa oraz unijna dyrektywa stanowią, że dekompilacja (tłumaczenie kodu maszynowego do postaci języka programowania wyższego poziomu) nie wymaga zezwolenia uprawnionego, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania informacji koniecznychdo osiągnięcia współdziałania (interoperacyjności). Warunki: czynności te muszą być dokonywane przez licencjobiorcę lub inną osobę uprawnioną do korzystania z egzemplarza programu komputerowego, informacje niezbędne do osiągnięcia współdziałania nie były uprzednio łatwo dostępne i czynności te odnoszą się do tych części oryginalnego programu komputerowego, które są niezbędne do osiągnięcia współdziałania.

Czy powyższe oznacza, że skoro dekompilacja jest dozwolona tylko w celu osiągnięcia współdziałania programów komputerowych, to nie jest dozwolona do usuwania błędów danego programu komputerowego, skoro w celu usuwania błędów nabywca ma prawo tylko do zwielokrotniania i zmiany? Czy też przeciwnie — dekompilacja jest domyślnie zawarta w prawie do poprawiania błędów? Moim zdaniem, jak i zdaniem niektórych przedstawicieli doktryny, w tym zakresie, w którym legalny dysponent jest uprawniony do zwielokrotniania i zmian programu komputerowego, ponieważ są one niezbędne do korzystania z programu komputerowego zgodnie z jego przeznaczeniem, w tym do poprawiania błędów, może on dokonać też dekompilacji programu, jeśli nie istnieją inne sposoby zrealizowania tych czynności. Przeciwne poglądy opierają się na tezie, że zgodnie z literalnym brzmieniem ustawy oraz dyrektywy dekompilacja, jako operacja niezwykle inwazyjna, jest możliwa tylko w celu zapewnienia współdziałania programów komputerowych.

Autor: Martyna Mazankiewicz
Data publikacji: 24.02.2020
Miejsce publikacji: Puls Biznesu

Artykuł dostępny tutaj

Właściwie skonstruowana umowa gwarantem bezpieczeństwa

Przede wszystkim konieczne jest uregulowanie kwestii zachowania praw licencyjnych i zakresu korzystania z programu komputerowego na wypadek upadłości producenta/licencjodawcy oprogramowania albo wdrożenia w stosunku do niego procedury sanacyjnej – mówi radca prawny Włodzimierz Głowacki w rozmowie z Łukaszem Ziają.

Autor: Włodzimierz Głowacki
Data publikacji: 18.09.2016
Miejsce publikacji: CXO

Wywiad dostępny tutaj

Kto jest właścicielem oprogramowania

Prawa autorskie do stworzonego programu komputerowego zasadniczo przysługują programiście, ale bywa też inaczej.

Stworzenie programu komputerowego związane jest nieodłącznie z powstaniem praw do niego. Pojawia się jednak pytanie, jakie są to prawa oraz w jakim zakresie i komu przysługują. Aby odpowiedzieć na nie, trzeba prześledzić proces tworzenia takiego programu oraz okoliczności towarzyszące jego konstruowaniu. Pomocne mogą być przepisy prawa autorskiego, określające komu i w jakim zakresie przysługują uprawnienia do korzystania z oprogramowania.

Autor: Marcin Berlak
Data publikacji: 29.04.2013
Miejsce publikacji: Rzeczpospolita

Artykuł dostępny tutaj

Kto ma prawa autorskie do programów komputerowych

Umowa z programistą powinna określać precyzyjnie, komu będą przysługiwać autorskie prawa majątkowe do informatycznych produktów, które na jej podstawie zostaną wykonane.

Autor: Marcin Berlak
Data publikacji: 12.09.2011
Miejsce publikacji: Rzeczpospolita

Artykuł dostępny tutaj

Nasi Klienci od ponad 10 lat
Razem od ponad 10 lat
Facebook
LinkedIn