Statyczna nakladka

Ponad 20 lat wspieramy biznes. Doradzamy, jak podejmować i realizować trudne przedsięwzięcia. Czasem odradzamy.

-----------

WŁODZIMIERZ GŁOWACKI

Statyczna nakladka

Przewidujemy zachodzące zmiany, co pozwala nam dostosować strategię działania nawet przy najbardziej nietypowych sprawach.

-----------

Joanna Basińska

Statyczna nakladka

Zabezpieczamy interesy przedsiębiorców. Minimalizujemy zagrożenia i pomagamy w procesie realizacji projektów inwestycyjnych.

-----------

Rita Świętek

previous arrow
next arrow

Kary za błędne oznaczanie reklam w mediach społecznościowych – ważna lekcja dla influencerów!

Prezes UOKiK nie poprzestaje w swojej batalii z błędnymi oznaczeniami reklam w social mediach, której efektem są kolejne kary nałożone na czołowych polskich influencerów. Tym razem dotknęły one Małgorzatę Rozenek – Majdan, Filipa Chajzera oraz Dorotę Rabczewską.

Zakaz kryptoreklamy

Podstawową zasadą dla oceny, czy reklama została oznaczona w sposób prawidłowy, jest to, czy przeciętny konsument jest w stanie odkodować, że właśnie z tego rodzaju informacją ma do czynienia. Nie może pojawić się wątpliwość, czy dany przekaz nie jest zwyczajną informacją czy poleceniem, które wypływa spontanicznie od danej osoby. Jak już wielokrotnie wspominaliśmy – jeśli masz wątpliwości, oznacz post jako reklamę.

Prezes UOKiK w swoim stanowisku podkreśla, że podstawą dla oceny jest zwyczajna uczciwość wobec odbiorców. Twórcy, którzy nie oznaczają treści sponsorowanych w sposób jednoznaczny, czytelny i zrozumiały, działają nieuczciwie – wprowadzają w błąd, ukrywając komercyjny charakter publikowanych materiałów. Zaburza to także konkurencję pomiędzy influencerami działającymi uczciwie i wpływa na wizerunek całej branży. – mówi Tomasz Chróstny.

Prezes UOKiK zakwestionował sposób oznaczania współprac o charakterze reklamowym Małgorzaty Rozenek-Majdan, Filipa Chajzera oraz Doroty Rabczewskiej. Co zostało przez niego podkreślone, uchybienia te miały miejsce na przestrzeni wielu lat. Ich długotrwałość oraz zasięg działań i wpływ na odbiorców za skutkowały nałożeniem kar o łącznej wysokości prawie pół miliona złotych.

Małgorzata Rozenek-Majdan

Aktywność reklamowa Małgorzaty Rozenek-Majdan jest duża, a zasięgi przez nią generowane jeszcze większe. Prezes UOKiK podważył jej działania na rzecz kilkudziesięciu podmiotów. W publikacjach wskazywała ona jedynie nazwę marki oraz czasami używała hasztagu #współpraca, ale nie w sposób bezpośrednio widoczny. W jej postach pojawiały się również sugestie, że przy wyborze reklamowanych produktów czy usług kieruje się osobistym wyborem – miały to być rzekome odpowiedzi na zapytania obserwatorów. Udostępniała też kody rabatowe bez informacji, że otrzymuje za to wynagrodzenie lub procent od sprzedaży polecanych produktów. Prezes UOKiK nałożył w związku z tym karę w wysokości 220 267 zł.

Filip Chajzer

Filip Chajzer również słynie z intensywnej aktywności w social mediach, również o charakterze reklamowym. W przypadku współpracy z kilkudziesięcioma podmiotami jednakże nie zastosował prawidłowych oznaczeń. Oznaczał przykładowo jedynie markę, która pojawiała się także w neutralnych relacjach z prywatnych zakupów czy codziennych czynności. Po postawieniu zarzutów zdarzało się, że stosował rekomendowane hashtagi #reklama lub #współpracareklamowa, jednak zamieszczał je na końcu opisu, co powodowało, że nie były one bezpośrednio dostępne dla odbiorców treści. Prezes UOKiK w związku z tym zdecydował się nałożyć karę w wysokości 80 895 zł, jak również nakazał zaprzestać stosowania tej praktyki.

Dorota Rabczewska

Błąd Doroty Rabczewskiej z kolei polegał na  oznaczaniu reklam jedynie przez wskazanie nazwy marki lub przez widoczne dopiero po rozwinięciu opisu oznaczenie #współpraca. Twierdziła, że jej fani i tak wiedzą, z którymi markami zawarła współpracę reklamową, pomijając tym samym fakt, że reklama ma być jednoznacznie oznaczona niezależnie od tego, kto ją ogląda i co wie o autorze. Prezes UOKiK nałożył na nią karę w wysokości191 523 zł i nakazał zaprzestanie praktyki.

Jak się ustrzec kar?

Jak widać ryzyka związane z błędnym oznaczaniem reklam nie są iluzoryczne, a Prezes UOKiK skutecznie i konsekwentnie monitoruje social media. Pamiętać należy, że w przypadku reklam prowadzonych w sposób sprzeczny z prawem odpowiedzialność ciąży nie tylko na podmiocie bezpośrednio umieszczającym ją w sieci, ale także na podmiotach ją zlecających. Prawidłowe oznakowanie reklam być może wpływa na atrakcyjność treści całego posta, niemniej nie jest nadzwyczajnie trudne. Warto poświęcić chwilę i zastosować reguły ustalone przez Prezesa UOKiK, a tym samym ustrzec się przed dolegliwymi konsekwencjami.

Masz wątpliwości jak oznaczyć swój post reklamowy? Polecamy Ci szybką ściągę -> https://www.youtube.com/watch?v=1MTJsYoHSRU&t=3s

Nasi Klienci od ponad 10 lat
Razem od ponad 10 lat
Facebook
LinkedIn