Mecenas Marta Milej – Krzyształowska oraz mecenas Rita Świętek reprezentowały Klienta z sektora publicznego w sprawie o zapłatę należności z tytułu kar umownych oraz o stwierdzenie zasadności nałożenia kar umownych, w związku z procesem realizacji inwestycji.
Sprawa ta może wydać się interesująca ze względu na stan faktyczny, a przede wszystkim m oże stanowić ważną wskazówkę dla innych podmiotów, zmagających się z podobnymi trudnościami.
Zła sytuacja finansowa wykonawcy wygenerowała swoisty efekt kuli śnieżnej skutkujący niemożnością wywiązania się przez niego z zakontraktowanych inwestycji. Należało zważyć na fakt, iż przedmiotowe inwestycje były realizowane w ramach sformalizowanego reżimu prawa zamówień publicznych, co oznacza że wykonawca, jako podmiot profesjonalny złożył ofertę na realizację inwestycji w określonych terminach umownych, które znał, akceptował i uważał za możliwe do dochowania.
Zgodnie z panującym rygoryzmem w zakresie zmiany umowy zawartej w trybie zamówień publicznych oraz w myśli powszechnie akceptowanego stanowiska judykatury i orzecznictwa, zmiany umowy dokonywane na podstawie obecnego art. 455 Prawa zamówień publicznych (odpowiadającego art. 144 Prawa zamówień publicznych z 2004 r.) muszą wynikać z okoliczności po pierwsze nieprzewidywalnych, a po drugie przebiegać niejako automatycznie (np. zmiana umowy może nastąpić w przypadku określonych opadów atmosferycznych, w określonych wielkościach i w określonym czasie, poprzez dokładne określenie ich skutków). Niekorzystne warunki atmosferyczne, okresie zimowym, na które powoływał się przeciwnik, nie stanowiły podstawy dla zmiany terminów umownych. Nie były to bowiem okoliczności nieprzewidziane, a Wykonawca musiał je uwzględnić przy złożeniu oferty, a następnie realizacji prac.